Ostatnio nie miałam pomysłów, więc postanowiłam porysować. Wyszły mi z tego dwa obrazki i dwie notki. Jedna już powstała, a druga powinna się ukazać jutro. Macie te moje dwa "arcydzieła". Śmiejcie się, bo nie mam talentu i kiepsko rysuję, ale jednak pomogło mi to i zmusiło to moją małą wenę do pisania. Pozdrawiam wszystkich i wracam do pisania. Może wyrobię się i nowa notka będzie już dziś?
Zaręczyny Nica i Thalii ( rozdział 47)
Rozmowa Ann z Percy'm na pomoście (rozdział 48)
No to pozdrawiam i czekam na komentarze :)
~Nati~
Masz talent, rysuj dalej :D ;) :) ;D
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc (nie obraź się) wole jak piszesz niż rysujesz, chociaż ja być może gorzej bym narysowała. Ale prawdę mówiąc skup się bardziej na pisaniu bo coś czuję że to twoja przyszłość.
OdpowiedzUsuń