Siedzę na pomoście, nad jeziorem w obozie herosów. Zastanawiam się nad ostatnimi wydarzeniami. Wczoraj wróciliśmy do obozu. Giganci i Gaja zostali pokonani. Na szczęście, ale... ostatnie wydarzenia na pewno zostaną w mojej głowie, odcisną (właściwie już to zrobiły) stałe piętno w mojej psychice. Rozmyślam teraz nad swoim marnym życiem herosa.
- Hej Glonomóżdżku! Co robisz?- Słyszę za plecami. Blondynka siada koło mnie.
- Myślę...
- Percy, nie oszukujmy się, ty nie myślisz- Mówi ze śmiechem.
- Ha ha ha, czasem mi się zdarza- Odpowiadam jej. Siedzimy w milczeniu. Każde z nas zajęte swoimi myślami.
- Percy... jeśli..., jeśli chodzi o przeprowadzkę do Nowego Rzymu...
- Rozumiem Ann. Obóz Herosów to twój dom...
- Percy... tam gdzie jesteś ty, tam ja. Wiem, że chcesz dla nas dobrze, planujesz naszą przyszłość. Zdecydowałam, że... przeprowadzę się z tobą do Nowego Rzymu- Mówi, a ja wrzeszczę z radości. Dobra, wiem. Leo zaginął lub zginął, a ja wrzeszczę z radości na cały obóz, ale... Aaa!!! Dobra, muszę się uspokoić. Biorę Annabeth na ręce i kręcę kółka na pomoście tak, że wpadamy do wody.
- Glonomóżdżku!!!
- Mądralińska!!!- Przedrzeźniam ją. Po "krótkim" pocałunku pod wodą, wychodzimy z wody, a tam już czeka na nas ciemnowłosy syn Hadesa.
*Nico*
Muszę mu to w końcu powiedzieć. Zauważam, że jest razem z córką Ateny na pomoście. Wkurzam się, ale dobra.
- Hej. Dobra ja muszę lecieć. Pa!- Mówi szybko Annabeth i odchodzi. Rozglądam się. Zauważam, że jestem z synem Posejdona sam. Przyciągam go do siebie i całuję bardzo namiętnie w usta. Chłopak jest w takim szoku, że nie reaguje. W końcu popycham go i uciekam. Zdążam jeszcze tylko zauważyć, że wpółleży z otwartymi ustami i wyłupiastymi oczami. Zapadam w mrok.
*Jason*
Jestem razem z Piper w domku Jupitera, znaczy się Zeusa. Staram się ją namówić na pojechanie ze mną do Nowego Rzymu, ale ona upiera się przy zostaniu tu, w Obozie Herosów.
- Piepes spędziłem w Obozie Jupiter prawie całe życie, świetnie się tu bawiłem, ale to nie jest mój dom. Proszę Cię pojedź razem ze mną, będziemy wtedy razem, poznasz mój dom- mówię.
- Jason, ale ja tu czuję się dobrze, to jest mój dom, nie chcę go opuszczać, proszę zostań, w końcu sam mówiłeś, że świetnie się tutaj bawiłeś- odpowiada mi.
- Piper, kocham Cię, ale jutro wracam do domu, proszę przemyśl to jeszcze- mówię i całuję ją w usta, po czym wychodzę.
_________________________________________________________________________________
Na początku miało to mieć tytuł "Wszystkie możliwe pary jakie wpadną mi do głowy", ale kompletnie mi to nie idzie, więc wstawiam taką króciutką cośkę.
Pozdrawiam
~Nati~
Fajna miniaturka ^_^
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejną ;)
Genialne! Chcę następną
OdpowiedzUsuńBardzo fajna
OdpowiedzUsuńCudowna miniaturka. Tylko trochę krótka
OdpowiedzUsuńSuper!!!
OdpowiedzUsuńFajna miniaturka
OdpowiedzUsuńNo i gdzie dalsza część ja się pytam?! Ja tu nie wytrzymuję! to jest tak świetne. Pozdrawiam i z (ogromną) niecierpliwością czekam na next.
OdpowiedzUsuńChujowe, nie polecam v:
OdpowiedzUsuńTy debilu co ty pieprzysz ???!!!
UsuńNormalne rzeczy. Dziewczyna nawet spacji nie umie dobrze postawić
UsuńTo podaj linka do swojego bloga to zobaczymy jak ty piszesz :)
UsuńZgraja jedenastoletnich dziewczynek do mnie przybiegnie z płaczem, że nie piszę Percabeth, tylko Percico XD
UsuńTo co piszesz świadczy o twoim niskim poziomie. Faktycznie to opowiadanie nie jest jakoś wybitne ale daje radę i czytałam o wiele gorsze blogi. Tu jest fajny wątek, który trzeba rozwinąć. A co do tego fanfiction, które piszesz o Percico to uważam, że parowanie Nica z Percym jest złe. Jeśli ktoś czytał książkę uważnie może zobaczyć, że Nico się wstydził tego uczucia i przeszło mu.
UsuńDlaczego to jest złe? XD Nico wyraźnie zadurzył się w Percy'm, może i mu przeszło, jednak moim zdaniem bardzo dobrze nauczył się tego ukrywać. Dla mnie Percabeth jest okropnym pairingiem. Wszystko, co miało się odbyć, już to zrobiło, więc dla mnie nie ma sensu pisania o nich bloga czy opowiadania. Przeżyli, jak dla mnie, za dużo i takie bezsensowne przepisywanie i kopiowanie z innych blogów, jest, co najmniej bezsensowne ;) Dziękuję za gównoburzę, której chciałam po tym komentarzu XD Moje wrażenie nareszcie spełnione <3 Pozdrawiam cieplutko :*
UsuńWiesz co?
UsuńJeśli ci się nie podoba Percabeth to w ogóle nie komentuj i będzie dobrze.
Ja nie mam nic do Percico. Ale jeśli uważasz, że Percabeth jest złe to pa pa. Nie komentuj jeśli nawet nie lubisz tego tematu. Po prostu tego nie czytaj i po sprawie.
XD Spox, zrozumiałam przekaz. Luzik arbuzik
UsuńAle fajnie jest widzieć spinające się dupy dziewczynek shipujących Percabeth, bo oni są tacy słodcy :')
Dziewczynek? Jeśli uważasz że 14 letnia nastolatka sprawna umysłowo (w przeciwieństwie do niektórych- patrz TY) jest "dziewczynką" to albo masz coś z główką (w co nie wątpię) albo jesteś po prostu TĘPY/ TĘPA
UsuńSprawnych umysłowo? Sprawna umysłowo osoba spina dupę o komentarz, który MIAŁ wywołać gównoburzę xDDD (I wywołał)
UsuńPozdrawiam, nabiłam tu fejma, mogę wracać B|
Narka ziomeczki! :P
Nie. Nie możesz tu wracać i lepiej nie wracaj. Nie wiesz że w internecie nikt nie jest anonimowy? Czy może jesteś na tyle psychicznie chora że nawet czegoś TAKIEGO nie wiesz? Jeśli ci się ta miniaturka nie podobała to powinnaś zachować to do siebie a nie stawać się HEJTEREM
UsuńPisanie ANONIMOWYCH hejtów oznacza że się boisz. Jeśli jesteś taka odważna to napisz jak bardzo ci się nie podoba ta miniaturka ale z PROFILU!!!!!
UsuńAnonim napisał mi, bym pisała z własnego profilu... Nie mam zamiaru, ja swoje zrobiłam, wracam na swoje terytorium xD
UsuńFajnie czyta się wasze wypociny, jak próbujecie bronić autorkę i tak dalej. To słodkie, na swój sposób
Mam dla was radę – zignorujcie ten hejt, który napisałam SPECJALNIE XDD Miło było
Pośmiałam się, jaka to jestem tępa, a nikt tutaj nie wie NIC na mój temat xD
Pozdrawiam! :*
Wiesz co? Naprawdę żal mi cię.Zniżasz się do tego, że wywołujesz gównoburze. Musisz być osobą bardzo samotną skoro w internecie zabawiasz się w ten sposób. A poza tym, skoro ci się nie podoba to zamiast pisania zwykłego hejtu daj jej jakieś wskazówki co ma poprawić.
UsuńDziękuję i pozdrawiam :)
Jezu. spinacie dópy. nawet mi was nie rzal. nara cfele, podoba mi siem a pedały to rosstszelać -,-
UsuńPedały to rzycie, najlepsiejsze <3
UsuńGupi cfelu ić jusz sobie, nienafidze ciem
w sómie to k. mi sie podoba lol
OdpowiedzUsuńLel, pszeciesz to gufno
UsuńSama pSZeciesz jesteś guFno
UsuńKIEDY WRESZCIE NASTĘPNY ROZDZIAŁ!!!??? >(
OdpowiedzUsuńWłaśnie :-(
UsuńNIGDY.
UsuńZamknij się
UsuńJestem tego samego zdania jak Karolcia XD.
UsuńCÓRKA NEPTUNA
Nowy rozdział !!!
OdpowiedzUsuńNo właśnie!!! Albo chociaż miniaturka
UsuńZnowu minus za niezgodność z książką...(ACH TA DZISIEJSZA MŁODZIEŻ NIE CHCE IM SIĘ DOCZYTAĆ NAWET DO KOŃCA KSIĄŻKI)
OdpowiedzUsuńZgadzam się z tobą, że pisanie takich romansów ci nie idzie...
Co to miało znaczyć z tym pocałunkiem Nica i Percy'ego? Pod koniec "Krwi Olimpu" po pierwsze Nico nie był już zakochany w Percym i uważał go już za przyjaciela, a po drugie Jason zdecydował już w czasie lotu na "ArgoII" że zostanie w Obozie Półkrwi...
Dobra wiem, że nigdy nie jest przyjemnie czytać komentarze zawierające krytykę lecz człowiek uczy się na swoich błędach...
Tak w ogóle to masz jeszcze kilka błędów językowych (pomieszałaś czasu i narracji) oraz interpunkcyjnych (zapominasz o wielkich literach)!!! Pamiętaj człowiek uczy się przez całe życie!!!